sierpnia 05, 2018

Palmiarnia Poznańska

Wyznaczyłam sobie nowy cel, powiedziałabym, że prawie noworoczny, ale jest sierpień, więc już niebardzo. W każdym razie mam wielki plan odwiedzenia polskich palmiarni 😍 (a tak naprawdę to mam nadzieję, że nie tylko polskich 😎).


Zaczęłam od Palmiarni Poznańskiej. Byłam tam już wielokrotnie - a to na jakiejś prywatnej wycieczce, albo wieki temu - szkolnej. I choć palmiarnia nie powala nowoczesnością, to i tak lubię tam wracać. Zawsze zrobię jakieś nowe zdjęcie. Palmiarnia Poznańska organizuje sporo różnych eventów - a to pokazy, a to wystawy, noc w palmiarni albo koncerty. Z dość regularnych imprez mogę polecić np. Pokazy Kotów Rasowych. Hodowcy, których tam spotkałam, byli bardzo przyjaźni i widać było ich fascynację i miłość do zwierząt. Z chęcią rozmawiali z odwiedzającymi, niektórzy nawet otwierali klatki,żeby kociaki wyglądały lepiej na zdjęciach 😀 

Jak dotąd uczestniczyłam w zaledwie paru eventach, ale teraz na bieżąco śledzę kolejne wydarzenia i pewnie będę się tam zjawiać częściej. Założyłam już osobny folder z fotorelacjami,więc zainteresowanych zapraszam do obejrzenia albumu, aktualnie znajdziecie tam zdjęcia z lipcowego Pokazu Kotów Rasowych oraz również lipcowego Pokazu Królików Rasowych. W zeszłym roku w Palmiarni odbyła się m.in. wystawa roślin owadożernych. W postach na stronie Facebook-owej Palmiarni mignęły mi także informacje o wystawach motyli, kolekcji kaktusów, ogrodach w szkle - generalnie jest tego sporo.



Palmiarnia Poznańska powstała w latach 1910/11 jako obszar zajmujący zaledwie 534 m2. Znajdowały się tam 3 główne pomieszenia, w głównym prezentowano palmy, a w pozostałych kaktusy i inne egzotyczne rośliny. Dopiero w  późniejszych latach powstała kolejna palmiarnia o 3-krotnie większej powierzchni i 7 pawilonach. W 1992 było już 10 pawilonów, a powierzchnia znów zwiększyła sie trzykrotnie. Więcej o historii przeczytacie na stronie internetowej Palmiarni → tutaj.


Obecnie w Palmiarni Poznańskiej znajdziecie 9 pawilonów w tym akwarium oraz dodatkowo kawiarnię. Plan i opisy pawilonów znajdziecie → tutaj



W poniedziałki Palamiarnia jest zamknięta dla zwiedzających, a godziny otwarcia w pozostałe dni zależą od aktualnej pory roku i  wahają się w granicach 9:00-16:00 do 9:00-18:00. Jesli chodzi o bilety wstępu  - bilet normalny to koszt 10 zł a ulgowy 7 zł. Szczegółowe informacje dostepne są na stronie internetowej palmiarnii.

Osobiście jestem wielką fanką pawilonu z kaktusami - jest po prostu świetny. Ale przy każdej wizycie odkrywam coś nowego i zauważam jakąś inną roślinkę. Poza tym palmiarnia informuje o terminach kwinienia poszczególnych roślin, więc warto zagląć na Facebooka. 




Więcej moich zdjęć z palmiarni znajdziecie w albumie na stronie facebook-owej → klik, album jest aktualizowany na bieżąco 😎 zatem zachęcam do śledzenia.

Podsumowując w Poznańskiej Palmiarni można poczuć się jak w prawdziwej dżungli. Są miejsca, w których roślinność przejmuje części ścieżek dla zwiedzających i trzeba się troszkę pogimanstykować aby przejść. Zbiór roślin jest imponujący. Bardzo podoba mi się także wyraźne uczucie zmiany klimatu przy przechodzeniu między poszczególnymi pawilonami. Jeszcze nie odwiedziłam kawiarenki - ale jest ona na mojej liście. Myślę, że w palmiarni przydałoby się trochę modernizacji, ale aktualny wygląd też ma swój urok. Na stronie internetowej przy opisach pawilonów widnieje zakładka "widok z góry" - byłoby extra, gdyby pewnego dnia taki widok był także dostępny dla zwiedzających.

Polecam odwiedzić:
 strona internetowa Poznańskiej Palmiarni 
 Facebook Palmiarni Poznańskiej
 Instagram Palmiarni Poznańskiej
 album ze zdjęciami z Palmiarni
 album ze zdjęciami z eventów w Palmiarni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 hoduję rośliny , Blogger